środa, 4 marca 2015

Zakupy? Czyli prawie nic nie kupiliśmy


 Karma Taste of the Wild Pacific Stream - jako, że Chilli ostatnio szybko nudzą się karmy, a pies zdecydował, że Orijen już jeść nie będzie, postanowiłam zainwestować w worek tej karmy i sprawdzić czy etap wybrzydzania będzie trwał dalej czy może jednak się coś zmieni. 

JW Pet Hol-ee roller - jest to zabawka, którą chyba każdy psiarz zna. Opinię na jej temat są podzielone, ale my postanowiłyśmy sprawdzić czy jest to piłka stworzona dla nas i trochę ją po testować. 

 8in1 Przysmak Delights Strong Bone - czyli sprasowana wołowa skóra z pysznym mięsem kurczaka. Czas na wyczyszczenie ząbków. 

 KONG Extreme - nie jest to zabawka dla Chilli, gdyż my już taka zabawkę od ponad roku posiadamy i sprawdza się u nas świetnie. Jako, że przez pewnie czas zabawka ta nie była nam potrzebna wypożyczyłyśmy ją innemu psu, czyli Kirze. Zabawka bardzo jej się spodobała, więc przy okazji robienia zakupów zamówiłam właśnie tą zabawkę dla Kiry.

9 komentarzy:

  1. Mam 2 pytanka, ile kosztowały te przysmaki i czy są warte ceny? A ta piłka jest wytrzymała? Bo mój owczarek wszystko rozbiera i z jednej zabawki robi się kilka, zastanawiam się nad kupnem tej piłki, ale czy wytrzyma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o piłkę to nie mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie, gdyż jeszcze nie miałam okazji testować tej piłki, ale jest możliwe, że ukarze się jej recenzją. Wtedy będziesz się mogła dowiedzieć, ale tak jak pisałam wcześniej na tą chwilę nie jestem Ci w stanie na to odpowiedzieć. Jeżeli chodzi o przysmak to kosztował około 20zł, czy jest wart swojej ceny? Myślę, że to zależy od każdego psa osobno, jeden pies zje to w 20 min, a inny może się z tym męczyć kilka dni. Uważam jednak, że możesz to raz zakupić i zobaczyć czy się u Was sprawdzi. Dodatkowo suszone mięso kurczaka, które jest w kości zachęca psa do gryzienia, więc psy, które nie przepadają za takimi kości mogą się skusić i trochę pogryźć.

      Usuń
    2. ok dzięki, czekam na recenzję piłki

      Usuń
  2. Uwielbiam zakupy :D
    Karmę tą to miał mój Ciap, który na ogół jest wybredny i bardzo mu pasowała :)
    Ażurkę mają moje Poczwary i jak nie dostają do samodzielnego dziamdziolenia to trochę wytrzymuje. Nasza nadal wygląda jak nówka. Ta kość mnie zaintrygowała, ciekawe czy jest warta swojej ceny ;)

    Kong czyli zabawka obowiązkowa przy wyprawce :D
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na recenzję piłki :)

    kundlowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie ze pojawi się recenzja czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i małe, ale jakie konkretne. :) Od dłuższego czasu planuję zakup piłki ażurowej, ale jeszcze poczekam do urodzin Rudiego. Co do zabawek firmy Kong - bardzo je lubimy, mamy kilka, jednak najgorsze jest ich mycie.:P

    Pozdrawiamy, kundlowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Menda z Ciebie wiesz?
    Nie powiedziałaś że zamawiasz coś, ani że kupujesz piłke... :c może ja też coś chciałam? FOCH!
    Ale piła fajna :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne zakupy :)
    Czekam na recenzje ^^

    OdpowiedzUsuń