środa, 25 marca 2015

Hmm... a może socjal?


Wiem, że źle ustawiona, ale to było na szybko. Niestety wygląda tu na grubą ;)

W ostatnią sobotę udałyśmy się z Chillą na socjalizację do miasta. Oczywiście trzeba było tam jako tako dojechać, więc jako, że miała to być socjalizacja to pojechałyśmy autobusem. Moim zdaniem Chilla zachowała się rewelacyjnie przy pełnym autobusie, hałasie itp. Jako, że obydwie nie lubimy spędzać same czasu spotkałyśmy się również z właścicielką Okruszka, która przyjechała ze szczeniakiem ze schroniska, którego również socjalizowała w mieście. Jak wiadomo pies w schronisku nie ma raczej takiej możliwości, a my chciałyśmy mu to zapewnić aby potem łatwiej byłoby mu żyć ewentualnie w mieście i żeby nie przeżył takiego wielkiego szoku po zmianę otoczenia. Na początku zabawa z psami na dworcu i nagradzanie smakami. Jak to Chilla musiała być zazdrosna o Lesia, wiec na początku "darła japę" na szczeniaka, ale potem było coraz lepiej. Niestety dalej musimy pracować nad jej zachowaniem, ale uważam że najgorzej nie jest. Odwiedziłyśmy weterynarza, rynek, sklepy zoologiczne, kawiarnię, dworzec kolejowy. Socjal pełną parą. Lesio zachowywał się wspaniale, a Chilla jako, że przyzwyczajona jest już do takich rzeczy to głębszego wrażenia to na niej nie zrobiła, ale myślę, że raz na jakiś czas warto powtarzać takie rzeczy i pojechać z psem do miasta niż iść na któryś z kolei spacer do lasu, ponieważ taka socjalizacja dużo wnosi do naszego jak i psiego życia. 

Sylwek (imię robocze: Lesio), nadal znajduję się w schronisku i czeka na dom, 

7 komentarzy:

  1. Jeśli na pierwszym zdjęciu pies według ciebie wygląda na grubego to moja sunia to całkowity spaślak :D
    Fajnie że pomagasz zarówno ty jak i twój pies innym zwierzętom, Sylwek to śliczny psiak ale 2 to o jednego za dużo :( Pozdrawiam i zapraszam do nas http://niszczycielsko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Następnym razem pisz o mnie Per Huskana, Chilla przytyła a szczeniak fajny.
    Też Cie kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  3. My tez ostatnio mieliśmy socjal w mieście , pies zachowywał się bardzo dobrze :)
    swiatmoichzwierzakow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jest najgorzej? moim zdaniem jest super! ja ze swoim belgiem do autobusu wejdę chyba jak będzie miał z dychę na karku :D

    http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle zawsze czytałam o tej socjalizacji i nie bardzo to ogarniałam ale już rozumiem o co chodzi XD Ale trochę nie czaję bo Chilla jest już dużym psem ze schroniska to ją teraz resocjalizujesz? I te szelki "policja" w pierwszym zdjęciu XD Fajnie w ogóle wygląda a ja się nie znam na fotografii mimo że fotografuję od dawna i nie widzę żeby Chilla była gruba ;D Żebyś Ty widziała owczarka u mojej znajomej... to dopiero beczka jest :/
    A szczeniak uroczy zawsze mi się podobały czarne psy z białym plamami na piersi i pod szyją :D Na pewno znajdzie dom bo kto mu się oprze ^^

    pozdrawiam
    [hestaja.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super post! :) ale na pierwszym zdjeciu onek nie wyglada grubo! :P oby wasze plany wypalily. Zdjecia sa piekne ♥
    A blog jest super! :)

    Obserwujemy i zapraszamy do nas! :)
    Http://przygodys.blogspot.com

    Pozdrawiamy
    Laura&Shira

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pierwszym zdjęciu wygląda bajecznie.:) Super te szelki z Juliusa (?). A Policja to napis, że Chilla jest psem policyjnym, czy tak po prostu?:P Psiak ze schroniska jest naprawdę piękny, mam nadzieję, że znajdzie kochający dom.:)
    Pozdrawiamy, kundlowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń