Prezenty?

Jako, że za niedługo Chilla ma adopciny (dzień kiedy ją zaadoptowałam) już kupiłam kilka prezentów. Jeszcze jest kilka dni to świętowania, ale postanowiłam napisać już teraz. Jeżeli chodzi o prezenty to jedna rzecz mnie zainteresowała, druga wiedziałam, że psu się będzie bardzo podobać a jeszcze inna była jak dla mnie zagadką. Czy to był dobry wybór? 

1. Piłka JW Pet Hol-EE Cuz - słynna piłka z nóżkami, o której chyba już każdy słyszał. Je zdecydowałam zakupić się ją dopiero teraz. Pomyślałam, że będzie to jakaś odmiana od piłek tenisowych, które Chi ubóstwia.

2. KONG Wobber - myślę, że idealny zakup dla Chilli. Pierwszy raz kiedy zobaczyła tą zabawkę (w wersji dla mniejszych psów) od razu chciała się bawić, chociaż nie wiedziała do czego to służy. Przyszedł czas na zakupienie zabawki w większym rozmiarze, zobaczymy jak się będzie sprawiać.

3. Karma Alpha Spirit - od jakiegoś czasu sucz stała się bardzo wybredna co do jedzenia. Wszystkie suche karmy odpadają, a jak już nic innego nie dostanie to zje jedzenie z wielką łaską. Postanowiłam zakupić właśnie tą karmę, ani nie jest sucha ani mokra (czyli idealna?). W przeliczeniu karma nie starczy jej na długo, ale jeżeli pies się przekona to może stanie się nasza stałą karmą. 

Reszta prezentów jeszcze jest w drodze jak i w planach. Czasami trudno z tak dużej ilości świetnych produktów zdecydować się na kilka, czas pokaże jakie pomysły się jeszcze narodzą.