Miesiąc, który nas zaskoczył, a przede wszystkim mnie. Stracenie prawie połowy miesiąca pracy z psem, a to wszystko z powodu złamania sobie ręki. Teraz już jest dobrze, więc wszystko wznawiamy. Na szczęście coś udało nam się zrobić przed ten lipiec.
Plusy:
1. Bardzo długie spacery, czyli wyruszamy rano i wracamy w nocy.
2. Kilka spacerów z innym psem.
3. Mała sesja zdjęciowa.
4. Kolejne próby sił w bikejoringu.
5. Nauka nowych komend.
6. Większa chęć do pływania.
Minusy:
1. Wzmocnienie się dominacji do innych psów.
2. Problemy ze skupieniem wśród innych zwierząt, szczególnie inne psy.
3. Mniejsza motywacja do pracy.
Jak na połowę miesiąca trochę udało nam się zrobić, chociaż wzmocnił nam się inny problem czyli inne psy. Nie wiem czym jest to spowodowane, gdyż w tym miesiącu Chilla przebywała najwięcej czasu z innymi psami niż w innych miesiącach i się z nimi dogadywała. Pozostaje tylko praca i praca, jednak najważniejsze żeby się nie poddawać.
Gratulacje :) Na szczęście przeważają plusy. Powodzenia w pracy! :D
OdpowiedzUsuńGrunt że udało się wam cokolwiek załatwić w lipcu. U nas skwar, szkoda psa wypuszczać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
http://niszczycielsko.blogspot.com
Piękny jest twój owczarek, życzy wielu sukcesów i wytrwałości w dalszych treningach!
OdpowiedzUsuńPiękny jest twój owczarek! Życzymy wielu sukcesów i wytrwałości w treningach :)
OdpowiedzUsuń